BY
PL
EN

Białoruskie Radio Racyja. 98,1 FM – Białystok, Grodno. 99,2 FM – Brześć

Radio online

Czym zajmuje się Centrum Kultury Białoruskiej w Białymstoku?

Centrum Kultury Białoruskiej w Białymstoku oficjalnie rozpoczęło swoją działalność dopiero na początku tego roku, ale już ma się czym pochwalić i ma wielkie plany na przyszłość. Czym zajmuje się ośrodek, co wnosi w kulturalne życie Białorusinów Podlasia i z czym będzie  je uatrakcyjniać w najbliższej przyszłości? O tym i innych sprawach rozmawiamy z Iloną Karpiuk, zastępcą dyrektora Centrum Kultury Białoruskiej w Białymstoku.

RR: Proszę się pochwalić, co już udało się zrobić za ten niedługi okres?

Jeśli mówimy o tych sześciu miesiącach, bo od pół roku działa nasze centrum, to z pewnością zrodziło się kilka ważnych dla nas pomysłów. Zaczynaliśmy małymi krokami, ale już zimą przeszliśmy do ich realizacji. Świętowaliśmy Dzień Języka Ojczystego, byliśmy współorganizatorami konkursu recytatorskiego odbywającego się w Białymstoku. Następnie zrealizowaliśmy kolejny pomysł – cykl wykładów prowadzonych przez Uładzimira Arłowa na temat kobiet, ich roli w historii Białorusi, w tym o kobietach z Białostocczyzny, które wywarły wpływ na historię Białorusi.

Następnie odbyły się uroczystości z okazji 100-lecia Wasila Bykawa. Uznaliśmy, że skoro nie było propozycji na bardziej znaczące uczczenie tej rocznicy w Białymstoku, na Białostocczyźnie, to warto było to zrobić. Goście spotkania, ale i uczestnicy, wspominali tę ważną dla naszej literatury i historii postać. Opowiadali, jak Bykau na początku lat 90. odwiedził Białystok w ramach oficjalnej delegacji. Prezentowaliśmy białoruski przekład biografii Bykawa, który trafił do czytelników w zeszłym roku. Warto także dodać, że fundacja Kamunikat.org zaprezentowała nowe wydanie dwóch opowiadań. To była okazja do wspólnego spotkania, ale też przypomnienia twórczości białoruskiego pisarza, co znakomicie uczynił Uładzimir Arłou.

W ciągu półrocznej pracy pojawiły się nowe pomysły, bo festiwal SlowFest powrócił na kulturalną mapę Białegostoku. Jest to festiwal, który może bezpośrednio nie dotyczy Białorusinów, ale myślę, że warto je też o nim wspomnieć. SlowFest jest skierowany do odbiorców zewnętrznych, ale ważne jest, aby zachęcać ludzi do uczestnictwa dobrym programem imprezy. W tym roku, kiedy festiwal wrócił, uznano, że warto też wzbogacić go o elementy białoruskiej kultury, dlatego zaprosiliśmy organizatorów do Narewki. Festiwal Podlasie SlowFest skierowany jest do odbiorców zewnętrznych, ważne jest, aby zachęcić ich ciekawym, wysokiej jakości programem, bo na Podlasie przyjeżdża widz zewnętrzny, w tym także turyści.

Wiadomo, że w kontekście kryzysu granicznego dość istotne jest podkreślenie, że nadal jest tu ciekawie, jest tu bezpiecznie, warto tu przyjechać, warto tu być, żeby zobaczyć nie tylko przyrodę, ale także brać udział w wydarzeniach kulturalnych. Udało nam się umówić na spotkanie z Michałem Androsiukiem, gdyż ośrodek przygotowuje do publikacji jego nową książkę przetłumaczoną na język polski. Równolegle z festiwalem powstał projekt muzyczno-poetycki „Pan Las”, a jednym z inicjatorów projektu jest Jurka Asiennik, znany na Podlasiu białoruski działacz.

Posłuchaj całej rozmowy na: racyja.com

Białoruskie Radio Racyja