BY
PL
EN

Białoruskie Radio Racyja. 98,1 FM – Białystok, Grodno. 99,2 FM – Brześć

Radio online

Czym zajmuje się na Litwie Międzynarodowy Związek Pisarzy Białoruskich?

Cztery lata temu, 1 października 2021 roku, Sąd Najwyższy Republiki Białorusi podjął decyzję o likwidacji Związku Pisarzy Białoruskich. Aby zapewnić nieprzerwaną niezależną działalność pisarską, dwa lata później na Litwie zarejestrowano Międzynarodowy Związek Pisarzy Białoruskich.

Rozmawiamy z rzecznikiem prasowym Międzynarodowego Związku Pisarzy Białoruskich Cichanem Czerniakiewiczem.

Cichan Czerniakiewicz

Cichan Czerniakiewicz

RR: Związek Pisarzy Białoruskich musiał zarejestrować się na Litwie i tam rozpocząć działalność. Jak to wygląda dzisiaj?

Cichan Czerniakiewicz: Wydaje się, że działamy tu zasadniczo w tym samym kierunku, w jakim działał kiedyś Związek Pisarzy Białoruskich. Staramy się wspierać projekty, czyli „Międzynarodowy Festiwal Poetycki im. Stralcowa”, Szkołę Młodego Pisarza, informowanie o działalności. Powstała strona internetowa bellit.info, której jestem redaktorem naczelnym. Codziennie publikowane są tam artykuły o nowych książkach białoruskich, działają portale społecznościowe. W tym roku uruchomiliśmy podcast Siarhieja Dubauca o nowościach książkowych. Staramy się, próbujemy organizować pracę naszego wydawnictwa Surma, które do tej pory zachwyciło ludzi jedną książką. Jest to tłumaczenie Gintarasa Graiaskasa, wydane wspólnie z naszymi partnerami w Białymstoku. Uważamy jednak, że to na Litwie powinniśmy działać aktywniej w tym kierunku. A reszta, to było tylko wsparcie dla nagród literackich – Nagrody Ciotki [Ałlaizy Paszkiewicz], Nagrody Shermana. Właśnie trwa posiedzenie jury, a nagrody zostaną wręczone jesienią.

Wspieramy również laureatów Nagrody im. Jerzego Giedroycia, tak jak w zeszłym roku. Obejmuje to miesięczny wyjazd do Szwecji i wydanie książki za trzecie miejsce. To całkiem sporo. I nawet jeśli nie liczyć pracy w Białorusi, której nie reklamujemy zbyt mocno, to i tak jest wiele do zrobienia dla białoruskich pisarzy, nawet za granicą.

RR: Czy wasze wydawnictwo Surma ma jakąś koncepcję pracy? Pamiętam, że Związek Pisarzy Białoruskich miał serię „Księgarnia Pisarza” i inne. Czy planujecie coś takiego?

Cichan Czarniakiewicz: Nie myśleliśmy jeszcze o serii, choć może powinniśmy. Ale myślimy o przyszłości. To debiutancka powieść Jany Gulciajewej, która w zeszłym roku znalazła się wśród laureatek konkursu „Exlibris”, obecnie w korekcie. Opublikujemy ją, podobnie jak powieść Zmicera Bartosika. Wkrótce otrzymamy jej rękopis i rozpoczniemy pracę nad redakcją, składem i projektem graficznym. Ale to jeszcze nie tworzy serii. Być może nie będzie ona publikowana jako seria. Patrząc na książki wielu wydawnictw, można zauważyć, że tworzenie książek jako książek, bez wiązania się z konkretną serią, stało się po prostu tradycją. Ale oczywiście nie wykluczamy takiej możliwości.

Pełny wywiad na białoruskiej wersji strony racyja.com.

Wasil Krokwa/ Białoruskie Radio Racyja