Pierwsza białoruska szkoła online rozpoczyna zapisy na nowy rok akademicki 2025/26. Dzięki inicjatywie uczniowie mogą otrzymać pełnoprawne wykształcenie z zachowaniem białoruskich przedmiotów i certyfikacją państwowego modelu na Ukrainie.
Gość Racji, założycielka instytucji, aktorka i muzyk Anastazja Szpakowska, opowiedziała naszej dziennikarce Marynie Sawickiej o działalności szkoły.
RR: Kończy się rok szkolny, jaki był ten rok dla waszej szkoły?
Anastazja Szpakowska: Wyniki są takie, że szkoła, na szczęście, istnieje, rozwija się mimo różnych trudności. Ogólnie mogę podsumować to tak, że szkoła w ciągu pięciu lat istnienia pomogła 254. uczniom, którzy uczyli się w naszej szkole. Za ten czas szkoła wydała 24 świadectwa państwowego wzoru na Ukrainie. Jeśli króciutko, to właśnie takie są wyniki.
RR: W jakich dziedzinach odbywają się zajęcia?
Anastazja Szpakowska: Najważniejszą rzeczą w naszej szkole, w odróżnieniu od wszystkich innych szkół, jest to, że zachowujemy całkowicie białoruski wektor przedmiotów, tj. język białoruski, literatura białoruska, historia Białorusi, mamy nawet historię sztuki białoruskiej. A naszą małą gwiazdą są lekcje dobroci z Malawanaczem. Nasza szkoła opiera się całkowicie na programie ukraińskim, a dzięki temu, że współpracujemy z ukraińską placówką edukacyjną, wydajemy naszym uczniom certyfikaty państwowego modelu Ukrainy.
RR: Czy ciężko było zawalczyć o tak poważne świadectwa?
Anastazja Szpakowska: Pierwsze kroki, które podjęłam w 2020 roku, nie były łatwe, ponieważ nikt w ogóle nie rozumiał, jaki to projekt. Trudno było przekazać tę ideę, a ponieważ nie jestem nauczycielką i nie mam nic wspólnego z tak z tym zawodem, oczywiście nie byłam pewna, czy cokolwiek uda się zrobić. Ale dzięki kontaktom, dzięki spotkaniom, dzięki wspaniałym Ukraińcom, których spotkałam po drodze, wszystko się udało. Drugim ciężkim momentem był początek wojny na Ukrainie, emocjonalnie trudnym, kiedy z terytorium Białorusi w kierunku Ukrainy leciały rakiety, oczywiście, trudno było ukraińskim nauczycielom pracować z białoruskimi dziećmi. Dużo rozmawialiśmy z kierownictwem ukraińskiej szkoły i z nauczycielami, aby przekazać tę ideę, że to są dzieci tych ludzi, którzy walczyli o wolność Białorusi, że to nie są zwykłe rodziny, nie są to zwykli ludzie, że to są głównie ludzie, którzy cierpieli z powodu tego reżimu i zostali zmuszeni do opuszczenia Białorusi lub są na Białorusi w trudnych okolicznościach. Wszystko dlatego, że walczyli o wolność Białorusi. Gdybyśmy wygrali, ta wojna ze strony Białorusi nie miałaby miejsca.
RR: Jaki jest format nauczania w Twojej szkole?
Anastazja Szpakowska: Format — praca online, dzięki temu możemy uczyć Białorusinów rozsianych po całym świecie, a mamy uczniów z ponad 12 krajów, w tym z Polski, Białorusi, Litwy, Macedonii Północnej, Gruzji, Niemiec, Cypru, Turcji, Portugalii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Czarnogóry, USA i Japonii. To są kraje, z których uczniowie uczą się w naszej szkole. Wszystko odbywa się w zwykłym formacie – są to zwykłe zajęcia z nauczycielem w klasach i wszystko dzieje się jak w zwykłej szkole.
Możesz wesprzeć szkołę na platformie „Kup mi kawę”: https://buymeacoffee.com/byschool
Więcej informacji znajdziesz na stronie internetowej byschool.com.ua oraz na kanale Telegram tej placówki t.me/byschool2020
Cała rozmowa dostępna tu: racyja.com/by
Białoruskie Radio Racyja
