21 maja obchodzony jest Dzień Solidarności z Więźniami Politycznymi Białorusi. Aktywiści praw człowieka dedykują tę datę pamięci działacza Witolda Aszurka, który zmarł w kolonii karnej w Szkłowie 21 maja 2021 r.
Siarżuk Pantus opowiada o swoim przyjacielu:
– Cała drogę Witolda w polityce przepełniała miłość do Białorusi, bo Witold bardzo kochał Białoruś. Nauczył się języka białoruskiego. W 2010 roku został po raz pierwszy aresztowany w Mińsku za protesty na placu. Odsiedział 12 dni, wrócił, nauczył się białoruskiego i wszędzie mówił po białorusku. Witold był zasadniczy. Został zabity za swoje zasady.
Jak powiedział szef Białoruskiego Radia Racyja Eugeniusz Wappa, takie wiece stały się już w Białymstoku tradycją:
– Od czasu dojścia Aleksandra Łukaszenki do władzy bierzemy udział w wiecach poświęconych więźniom politycznym i sytuacji w Republice Białoruś. To nie jest pierwsza taka akcja i nie była podejmowana od 2020 roku. Protestowaliśmy, gdy doszedł do władzy. Uważam, że jest to rząd antybiałoruski, antypaństwowy, antyludowy, który nie powinien istnieć w Białorusi.
W wiecu w Białymstoku wzięło udział około 50 aktywistów, w tym byli więźniowie polityczni, działacze społeczni, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia Białorusi po wyborach w 2020 r., a także przedstawiciele białoruskiej mniejszości narodowej w Polsce.
Cały materiał na stronie: racyja.com/by
21 maja Białorusini w różnych częściach świata organizują akcje solidarności ze swoimi więźniami politycznymi. Jedno z nich miało miejsce przy Skwerze Wolnej Białorusi przed Konsulatem Generalnym Białorusi w Białymstoku.
Siarhiej Apanowicz/ Białoruskie Radio Racyja
