BY
PL
EN

Białoruskie Radio Racyja. 98,1 FM – Białystok, Grodno. 99,2 FM – Brześć

Radio online

Leanid Sudalenka: Żyjemy w trudnych czasach

Szef Grodzieńskiego Departamentu Spraw Wewnętrznych Dzmitryj Reziankou ogłosił inicjatywę mającą na celu administracyjne ukaranie „darmozjadów” [osób bezrobotnych]. Poinformował także, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych po tzw. wyborach parlamentarnych skieruje swoją inicjatywę do posłów, w tym do Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Ludowego. O nowym pomyśle milicjantów rozmawiamy z gościem Białoruskiego Radia Racyja, obrońcą praw człowieka, byłym więźniem politycznym Leanidem Sudalenką.

RR: Jak ta oddolna inicjatywa szefa Departamentu Spraw Wewnętrznych Grodna Dzmitryja Reziankowa ma się do art. 41 Konstytucji Białorusi[1]?

Leanid Sudalenka: Nawet ten artykuł Konstytucji mówi, że praca w Białorusi jest prawem, a nie obowiązkiem każdego obywatela. I jego ostatnia część stwierdza, że praca przymusowa jest na Białorusi zabroniona. To znaczy, że żaden milicjant, nawet ten noszący wysokie epolety, nie jest w stanie z własnej inicjatywy zastąpić głównego prawa naszego kraju, czyli Konstytucji. Bo wygląda na to, że nawet jednym pismem można wprowadzić zmiany w Kodeksie karnym. Tym samym możemy wrócić do praktyk z czasów nie tyle stalinowskich, co Związku Radzieckiego, gdzie podobno wystarczyło, że człowiek nie pracował cztery miesiące, a przewidziana była za to nawet odpowiedzialność karna.

Jak to się ma do głównego prawa? Jeżeli np. władze skierują zarzuty przeciwko bezrobotnym o niepłaceniu podatków, to znowu mamy odpowiedź. Każdy człowiek niezależnie od tego, czy jest zatrudniony czy bezrobotny, jest przede wszystkim konsumentem zarówno dóbr, jak i usług. I nawet państwo nakłada podatki na wszystko. Jeśli udamy się do notariusza, do sądu – musimy uiścić opłaty państwowe.

Jeśli mówimy o sklepach, to również o podatku od towarów i usług. Każdy z nas płaci osiemnaście kopiejek od każdego wydanego rubla i tym samym uzupełnia budżet. A jeśli mówimy o wyrobach akcyzowych, to od każdego rubla wydajemy siedemdziesiąt kopiejek za tytoń, paliwo i napoje alkoholowe. Akcyza jest bardzo wysoka.

Więc z tej strony również nie mogą zaatakować. Przeżyliśmy to w 2017 roku. Po co znowu wchodzić do tej samej rzeki.

Rozumiem, że być może nie jest to inicjatywa tego wodza czy głównego milicjanta obwodu grodzieńskiego. Być może został poproszony przez administrację Łukaszenki o pokazanie, że jest to inicjatywa oddolna.

RR: Jak ta inicjatywa ma się do niechlubnego dekretu, który ludzie nazywali „dekretem o darmozjadach”?

Leanid Sudalenka: Władze nie mówią, jak będą postępować. Może wprowadzą np. odpowiedzialność administracyjną i zobaczą, jak ludzie na to zareagują. Niezależnie od tego, czy będzie to odpowiedzialność karna od razu czy nie, jasne jest, że nie zorganizują referendum w tej sprawie. Nawet teraz, gdy z Rosji sprowadzono broń nuklearną, to nie odbyło się referendum, a kwestia bezpieczeństwa jest przecież ważniejsza. Wydaje się, że władze winne były poprosić społeczeństwo o zgodę na ponowne uznanie Białorusi za kraj nuklearny i uczynienie z niej tarczy. Jeśli nie będzie referendum, to może nie zostaną wprowadzone zmiany, ale mogą zaatakować od strony podatkowej. Ale już powiedzieliśmy, że nawet bezrobotni płacą podatki. Nie wiem, jak to się odbędzie w praktyce, czas pokaże. Ale jeśli zostało to nagłośnione, to władze oczywiście coś knują. Podkreślam jednak, że mam duże wątpliwości czy inicjatywa ta wyszła od komendanta obwodu grodzieńskiego.

Posłuchaj całej rozmowy na stronie: racyja.com/by

Białoruskie Radio Racyja


[1] Artykuł 41. Konstytucji Republiki Białoruś:

Obywatelom Republiki Białorusi zapewnia się prawo do pracy, będącej najgodniejszym sposobem samoakceptacji własnej osoby, to znaczy prawo do wyboru zawodu, rodzaju pracy zgodnie z powołaniem, zdolnościami, wykształceniem, szkoleniem zawodowym z uwzględnieniem potrzeb społecznych, a także prawo do zdrowych i bezpiecznych warunków pracy.

Państwo stwarza warunki do pełnego zatrudnienia ludności. Jeżeli osoba jest bezrobotna z przyczyn od niej niezależnych, ma zapewnione szkolenie w nowych zawodach i doskonalenie zawodowe z uwzględnieniem potrzeb społecznych, a także zasiłek dla bezrobotnych zgodnie z ustawą.

Obywatele mają prawo do ochrony swoich interesów gospodarczych i społecznych, w tym prawo do tworzenia związków zawodowych, zawierania układów zbiorowych oraz prawo do strajku.

Praca przymusowa jest zabroniona, z wyjątkiem pracy lub służby na podstawie wyroku sądu lub stanu nadzwyczajnego i stanu wojennego.