Według danych z 12 listopada na Białorusi odnotowano 1284 więźniów politycznych. Wśród tych znajduje się trzech duchownych, jednak to nie więzienia zagrażają księżom, a presja społeczna.
Natalia Wasilewicz, przedstawicielka inicjatywy „Wizja Chrześcijańska”, mówiła o naciskach na księży:
RR: W jakim stopniu strach może wpływać na społeczeństwo?
Natalia Wasilewicz: Tak, strach przed represjami, które terroryzuje społeczeństwo białoruskie, dotyka coraz większą liczbę osób. W ostatnim czasie miało miejsce wiele emigracji z Białorusi. Aktywiści, ludzie są zmuszeni do wyjazdu. Na Białorusi pozostaje coraz mniej ludzi gotowych podjąć pewne ryzyko.
RR: Nie tak dawno zostało zamknięte Pińskie Katolickie Seminarium Teologiczne. Czy znane są przyczyny?
Natalia Wasilewicz: Seminarium w Pińsku już od prawie pięciu lat i tak nie funkcjonowało, kształcił się tam tylko jeden student. Utrzymanie całej instytucji edukacyjnej jest dziś po prostu nieopłacalne dla Kościoła katolickiego. Jest dużo biurokracji i jeśli nie studentów, to istnienie takiej instytucji nie ma sensu, bo wymaga dużych zasobów finansowych. Taka inwestycja do niczego nie prowadzi. Jeśli zgłosi się więcej osób chętnych do nauki w seminarium duchownym, wówczas zostanie ponownie otwarte.
RR: Teraz jedyne seminarium duchowne znajduje się w Grodnie?
Natalia Wasilewicz: Tak. W Grodnie. O ile wiem, katolicy studiują w Kazachstanie. Przecież ci, którzy wcześniej studiowali na Ukrainie, nie mogą tam studiować. Niemniej jednak są studenci, którzy opuszczają Białoruś i studiują za granicą. Można powiedzieć, że bardzo brakuje instytucji edukacyjnych dla przyszłych księży. Posługa księży staje się obecnie dość niebezpieczna. Jednak to niebezpieczeństwo, prześladowania, naciski, powoduje, że ludzie na nowo odczuwają potrzebę przemyślenia swojego życia, usłyszenia tego wezwania.
RR: Księża zaczęli włączać się w działalność sił bezpieczeństwa, zakazano im także korzystania z portali społecznościowych.
Natalia Wasilewicz: Instytut Teologiczny, będący częścią Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego, zawsze otrzymywał specjalne zamówienia na oficjalne wydarzenia. Jeśli chodzi o portale społecznościowe, portale społecznościowe są dla księży nie tylko wygodą do składania świadectwa o swojej wierze, opowiadania o swoim życiu, popularyzowania chrześcijaństwa w mediach społecznościowych i utrzymywania kontaktów ze starszą młodzieżą przebywającą za granicą. Teraz same portale społecznościowe stają się zagrożeniem, które monitorują sieci ideologiczne i policja. Księża stanowią odrębną grupę, która podlega szczególnej kontroli władz.
RR: Ilu księży przebywa obecnie w więzieniach?
Natalia Wasilewicz: Jeśli mówimy o księżach zaangażowanych w politykę, to jest ich teraz trzech. To prawosławny ksiądz Sierhiej Rezanowicz z żoną Luboj i synem Pawłem. Ksiądz Henryk Akałatowicz, który faktycznie przebywa w więzieniu od roku oraz ksiądz Andrzej Juchniewicz.
Według Natalii Wasilewicz sytuacja i ogólna atmosfera w kraju ograniczają możliwości misyjne i duszpasterskie duchownych. Księża „na wolności” rezygnują ze zwykłych form komunikacji ze znajomymi, wielu decyduje się na „samoizolację”, ogranicza swoją aktywność w mediach, usuwa profile w mediach społecznościowych, aby uniknąć ryzyka.
Posłuchaj całej rozmowy na racyja.com/by
Białoruskie Radio Racyja
